Według różnych statystyk Polacy najczęściej spotykają się z dyskryminacją ze względu na wiek, płeć lub wygląd. W 2019 roku została wydana nowelizacja Kodeksu Pracy, której celem było ograniczenie lub wyeliminowanie przypadków dyskryminacji i mobbingu. Jednak wciąż bardzo niewiele zmieniło się w tej kwestii, a przyczyną może być to, że pracownicy po prostu nie wiedzą do kogo mają się udać, aby zgłosić nadużycie.
ADP „Workforce view 2020” pokazuje, że 30% Polaków pada ofiarą dyskryminacji. W praktyce problem może być o wiele poważniejszy. Bardzo mało osób podejmuje decyzję o zgłoszeniu przykrego doświadczenia w pracy. Problemem jest też fakt, że niewiele firm posiada procedury, których zadaniem jest uregulowanie i zarządzanie informowaniem o niedopuszczalnych zachowaniach. Badani najczęściej wskazywali dyskryminację ze względu na wiek. Te dane dotyczyły około 10% osób. W odpowiedziach najczęściej powtarzał się również wygląd, a następnie płeć. Duża grupa badanych, która podała powód dyskryminacji jako wiek, mieściła się w przedziale wiekowym: 55+ oraz 18-24 lata.
Minął właśnie rok od wprowadzenia nowelizacji Kodeksu Pracy. Nowe przepisy miały ułatwić wskazanie obszaru, który był powodem dyskryminacji. Wciąż jednak zwiększa się ilość dyskryminowanych osób. W Polsce najczęściej problem dotyczy osób w wieku przedemerytalnym. W 2019 roku około 13% osób stwierdziło, że było dyskryminowane ze względu na wiek. Rok później liczba zwiększyła się do 20%. Zjawisko dyskryminacji ze względu na wiek nosi nazwę ageizmu.
Przyczyną takiego stanu rzeczy może być założenie pracodawców, że osoby w wieku 55+ nie radzą sobie z nowinkami technologicznymi i gubią się w świecie cyfryzacji. Założenie to nie sprawdza się w wielu przypadkach. Dzięki dostępności kursów, szkoleń i opracowań, które pomagają zapoznać się z wyzwaniami internetu i komputerów osoby ze starszych roczników coraz lepiej sobie radzą. Tymczasem młodsze pokolenia skarży się na podobne problemy. Tutaj źródłem jest przekonanie, że osoby młode są beztroskie, o małym doświadczeniu zawodowym. Przełożeni nie przekazują im zadań, które wymagają odpowiedzialności.
W sierpniu do Sejmu trafił również projekt nowelizacji Kodeksu Pracy pod kątem wynagrodzenia i stosowaniu mobbingu polegającym na nierównym traktowaniu wynagrodzenia za tą samą pracę wobec różnych płci. Projektodawcy są przekonani, że rozszerzenie zapisu wpłynie na zachowania pracodawców. Oczywiście jest wiele wątpliwości względem nowelizacji. Głównie dotyczą one tego, czy faktycznie bez zdecydowanych zmian w Kodeksie Pracy taka pojedyncza zmiana zadziała. Ogólny kierunek jest oceniany pozytywnie, jednak wciąż mobbing na różnych polach wymaga zwiększonej uwagi.
Ekspert Akademii MDDP
 |
 |
